Z jogurtami Danone ale Owoc! miałam już do czynienia parę razy. Nie powiem, żeby były to moje ulubione jogurty, ale kiedy w sklepie zauważyłam nowy smak, mimo mojego braku uwielbienia do tej serii jogurtów nie mogłam się powstrzymać przed zakupem nowego smaku i degustacją. A oto moje wrażenia z konsumpcji:
Dziś smakujemy jogurt Danone ale Owoc!- smak jabłko-cynamon:
NAZWA PRODUCENTA: Danone Sp. z o.o.
BRANŻA: spożywcza
KATEGORIA/DZIAŁ: mleko i produkty mleczne -jogurty - jogurty smakowe
POJEMNOŚCI: 150g (testowany), 460g
CENA: ok. 1,00- 1,50zł / 150g
GDZIE KUPIŁAM: sklep sieci "LEVIATAN"
STRONA PRODUCENTA: http://www.danone.pl/
Opis producenta:
"Jogurt Danone ale Owoc to w 100% polskie mleko i pyszne, duże kawałki owoców. Rozkoszuj się jego smakiem codziennie do śniadania."
Moja ocena:
Choć jak wspomniałam nie jestem miłośniczką serii ale Owoc! firmy Danone, widząc nowy produkt na półce po prostu musiałam go przetestować. Z półki sklepowej spoglądały na mnie 2 nowe smaki: ten testowany jabłkowo- cynamonowy i wiśniowy. Zdecydowałam się na ten, ponieważ nigdy jeszcze nie jadłam jogurtu jabłkowo- cynamonowego i byłam ciekawa jak wogóle taki smak w przypadku jogurtu może smakować.
Jak to zawsze degustację zaczęłam od przeanalizowania składu- jest jabłko jest cynamon, nawet są rodzynki (w śladowej ilości...), niestety przed tymi wszystkimi owocami i cynamonem króluje cukier. Znając inne smaki z tej serii nie zaskoczyło mnie to, jednak trochę się rozczarowałam, bo liczyłam na zdecydowany w smaku i zdrowy pod wzgledem składu jabłkowo- cynamonowy jogurt.. a nie cukrowo - jabłkowy...ale co tam degustacja w toku, więc otwarłam bez trudu wieczko i moim oczom ukazał się zielonkawo- żółtawy jogurt z kawałkami czegoś w środku i drobinkami cynamonu. Poczułam zapach- głównie jabłkowy, przebijały się też nuty mleczne, typowe dla każdego prod. mlecznego i oczywiście zapach słodyczy( trochę zbyt dużej słodyczy jak dla mnie...). Cynamon też poczułam, ale chyba musiał być słabo wyczuwalny, bo nie pamiętam za bardzo, tego cynamonowego zapachu. Zdecydowanie zapach był jabłkowo- mleczno- słodki i tyle. Przyszedł czas na smakowanie. Zamieszałam, odkrywając, że w jogurcie jest dużo kawałków jabłka i troszkę rodzynek. Posmakowałam.. Poczułam dominujące nuty smakowe: szarlotka, mleko i duża, wręcz za duża słodkość. Jadłam dalej. Raz po raz trafiały się kawałki jabłek, czasem rodzynek. Sam jogurt smakował dokładnie jak szarlotka z jogurtem naturalnym. Nie wiem czym ma się różnić smak jabłko- cynamon od smaku szarlotki, ale ten przywaoływał mi na myśl szarlotkę mojej mamusi, więc ja nazwałabym ten smak szarlotka ( lub nieco uszczypliwie- bardzo słodka szarlotka).Muszę też przyznać, że jeśli chodzi o cynamon, to choć nie czułam jego zapachu na początku, w smaku był wyraźnie wyczuwalny. Podsumowując opakowanie jogurtu, sposób otwierania wieczka, wygląd i zdecydowanie szarlotkowy smak są na plus. Na minus jest moim zdaniem cukier przed owocem w składzie i co za tym idzie słodkość, która niestety, w porównaniu z jogurtami innych firm jest większa i dominuje nad smakiem owoca - czy w tym przypadku jabłka z cynamonem. Rodzynek też mogłoby być ciut więcej jak na mój gust. Jednak z wszystkich smaków tej serii ten jabłkowo- cynamonowy jest według mnie i tak najlepszy. Mimo, tego, że czułam się mocno zasłodzona po zjedzeniu jogurtu, nie mogę powiedzieć, żeby był niesmaczny. Smak szarlotki przywołuje na myśl wspomnienia z dzieciństwa i w połączeniu z jogurtem tworzy ciekawą kompozycje smakową. Poza tym jest to smak rzadko spotykany, więc póki jest dostępny w sklepach w mojej okolicy napewno jeszcze po niego siegnę nie raz.
OCENA: 8/10
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz