wtorek, 22 października 2013

14. PRZEPIS NR 9 - KLUSKI LENIWE


PRZEPIS NR 9 - KLUSKI LENIWE

Kluseczki, które dziś prezentuję, robiłam wczoraj na słodki, poniedziałkowy obiad. Przepis powstał z przypadku- miałam ochotę na słodki obiad, a w domu była tylko mąka, jaja, kostka sera z kończącą się datą ważności i pozostałości niedzielnych ziemniaków. Zebrałam, więc to co było i zrobiłam kluseczki -  nazywam je leniwe, choć wiem, że wiele osób do swoich leniwych ziemniaków nie daje, ja jednak uważam, że leniwe są właśnie z dodatkiem ziemniaków, a kluski bez ziemniaków to kluski serowe i tego będę się na moim blogu trzymać. Jest jeszcze jedna sporna kwestia dotycząca leniwych - czy są to kluski, pierogi, czy kopytka. Z wszystkimi wersjami się spotkałam, w moim regione najczęściej jednak mówi się kluski, więc ja będę nazywać je kluskami. Tak więc dziś zapraszam Was do gotowania klusek leniwych, oto przepis:

SKŁADNIKI:
- 0,5 kg ugotowanych ziemniaków
- 250 g sera białego
- 1 szklanka mąki pszennej
- 1 jajko
- szczypta soli
- masło i bułka tarta do polania, ewentualnie też cukier do posypania

SPOSÓB PRZYRZĄDZENIA:
1. Ostudzone ziemniaki przepuszczamy 2 razy przez praskę.
2. Dodajemy ser, makę, jajko i sól.
3. Zagniatamy gładkie i zwarte ciasto- może być tak, że będziemy potrzebować więcej mąki niż w przepisie, bo np. ziemniaki nie były mączne tzw. kluskowe tylko soczyste, sałatkowe lub też twaróg był mokry czy jajko było duże. Warto więc po wymieszaniu składników, zanim wyciągniemy ciasto na stolnicę, zobaczyć czy ciasto nie jest zbyt rzadkie i czy nie klei się za  bardzo, w razie gdy tak jest dodajemy stopniowo po łyżce mąki, aż do uzyskania takiej konsystencji, żeby nie kleiło się  przesadnie do rąk  i żeby można było z ciasta uformować wałek.
4.Wykładamy ciasto na posypaną  mąką stolnice, dzieli na czesci, z kazdej formujemy walek, lekko do splaszczamy i kroimy po skosie na 4-5 cm kluseczki.
5. Wrzucamy kluseczki na osolony wrzatek i gotujemy ok. 2 min od wyplyniecia.
6.Wyjmujemy lyzka cedzakawa i osoczamy.
7. W rondelku rozpuszczmy troszke masla, dodajemy bulke tarta i rumienimy. Zdejmujemy z ognia i jesli ktos lubi dodajemy jeszcze cukier. Polewamy kluski zruminiona bulka.
RADA: 1)Jesli nie podajemy klusek od razu, warto odcedzic je na sicie i chwile po tym przelac zimna woda, aby sie nie posklejaly.
2) jesli ktos dba o linie lub jest na diecie odradzam polewanie klusek maslem i bulka[ a juz napewno tą nieskromna iloscia co ja na zdjeciu:) ], zamiast tego polecam podec je z musem owocowym np. jabłkowym, sosem owocowym np. ze zmiksowanych , niestety juz tylko mrozonych truskawek, jogurtem czy tez mlekiem.
Smacznego!















Brak komentarzy:

Prześlij komentarz